– Dzień dobry wszystkim. Mam nadzieję, że nie przeszkadzam – mówi uprzejmie Charles.
Służba nie może powstrzymać się od wpatrywania się w niego. Jest ważnym i przystojnym mężczyzną, ale jego skromny temperament i wytworne maniery stanowią ostry kontrast dla dumnej postawy i wymagającego nastawienia Lance'a.
– Wszyscy próbowaliśmy zgadnąć, kogo Dziadek sprowadza do domu – mówi uroczo Leonie. – To z
















