– Po prostu powiedz mi, o co chodzi – mówi Andrea.
Leniwie przeczesuje palcami włosy, a potem ostrożnie unosi ręce nad głowę, by się przeciągnąć. W talii nie boli ją tak bardzo, jak dzień wcześniej. Potakuje z zadowoleniem.
– Dobra wiadomość jest taka, że znalazłem szpital, do którego możemy przenieść twoją nianię. Zgodzili się, że możemy ją tam przewieźć w ciągu kilku najbliższych dni – mówi Char
















