Andrea stoi na środku pokoju, cała we krwi. Zaschnięta krew jest rozmazana na jej twarzy i na całych ubraniach. Coś mocno ściska w pięści i patrzy z determinacją na Lucky'ego, który warczy w kącie.
– Pani Hamilton! – krzyczy służąca.
Wygląda na poważnie ranną i zastanawiają się, jak w ogóle jeszcze stoi. Leonie jest oszołomiona; nie może uwierzyć, że Andrea wciąż żyje.
Lance czuje, jak coś w jego
















