Kilku ochroniarzy wychodzi z frontowych drzwi domu, niosąc dwie duże walizki. Bezceremonialnie rzucają bagaż na ziemię. Leonie podąża za swoimi walizkami, płacząc żałośnie. Kiedy widzi Lance'a, klęka przed nim na ziemi.
– Lance, dlaczego wyrzuciłeś moje walizki? – pyta Leonie.
Po tym, jak Lance wyrzucił ją z samochodu, złapała taksówkę z powrotem do rezydencji Hamiltonów. Od razu poszła szukać pan
















