Asher czekał na odpowiedź, skąd wiedziałam, że mnie śledzi, ale nie mogłam mu powiedzieć prawdy. Pojawienie się mojego wilka nie było tajemnicą, którą byłam gotowa mu wyjawić.
– Widziałam, jak skręcałeś przy latarni – powiedziałam. To nie było do końca kłamstwo. Wtedy go zauważyłam, ale tylko dlatego, że Lilith o tym wspomniała. – Po prostu akurat tam patrzyłam.
Jego dezaprobata była wyczuwalna p
















