"Poznasz moich rodziców?"
To pytanie odbijało się echem w mojej głowie, jakbym stała na skraju wielkiego kanionu.
Spotkanie z rodzicami Josepha wydawało się ogromnym krokiem naprzód. Zazwyczaj chłopaki zabierali swoje dziewczyny do domu, kiedy poważnie o nich myśleli. Może Joseph myślał o mnie aż tak poważnie.
Niezależnie od tego, czy zgodzę się być jego dziewczyną, i tak będziemy mieli razem dzie
















