Gdy pakowałam walizkę na wyjazd na zawody cheerleadingu, obawiałam się tego, co miało nadejść. Nie mając wyboru, musiałam przystać na prośbę Eleny, żeby urządzać imprezy w moim pokoju.
Nie miałam pojęcia, jak znowu wybrnę z picia alkoholu, zwłaszcza bez pomocy Ashera. Poza tym byłam pewna, że będę wykończona po zawodach. Kiedy byłam zmęczona, czasami za dużo gadałam.
Bałam się, że mogę za dużo w
















