ARDEN
– Witajcie w Silver Quill – powitała nas panna Loveson, stojąc przed nami.
Zauważyłam Forta stojącego z boku; jak tylko nasze oczy się spotkały, pomachał. Odwzajemniłam gest krótkim uśmiechem, po czym przeniosłam wzrok z powrotem na pannę Loveson.
– To bardzo niezależna grupa, a ponieważ ja również mam wiele obowiązków jako nauczycielka, potrzebuję kogoś, kto będzie reprezentował pierwszoroc
















