ARDEN
"Wszystko w porządku?" zapytała Tessa, marszcząc brwi z troską, gdy siedziałyśmy razem w bibliotece, czekając na Cade'a i Rowana. Czułam się coraz gorzej, ogarniało mnie narastające uczucie gorąca.
Położyła lekko dłoń na moim czole i syknęła: "Jesteś rozpalona."
"Dzięki," wymamrotałam żartobliwie, próbując rozładować napięcie.
"No, dosłownie jesteś rozpalona," odparła, a jej wyraz twarzy sta
















