ARDEN
Gimnazjum było tak głośne, że wydawało się, jakby podłoga drżała z każdym okrzykiem. To był wielki finał Akademii Wojen.
Zostało tylko pięć akademii. Reszta została wyeliminowana w ciągu ostatnich kilku dni. Teraz rozpoczęła się runda finałowa – Mecz Śmierci.
Pięć szkół siedziało na różnych podiach, każdy z nas uzbrojony w czystą, białą tablicę i markery w dłoni. Zasady były proste: odpowiad
















