Przy śniadaniu zauważyła, że na stole nie ma kawy. Sean popijał zieloną herbatę, a ona miała szklankę świeżo wyciskanego soku pomarańczowego. Skubała tosty i dłubała w melonie, ale nie była bardzo głodna. Podczas gdy jadła, Sean patrzył na nią i od czasu do czasu nakładał jej więcej jedzenia na talerz.
W połowie posiłku zadzwonił telefon Seana. Spojrzał na numer, zmarszczył brwi i odebrał. Osoba p
















