Sean prowadził, a ona oparła się wygodnie i próbowała przypomnieć sobie dzień swojego ślubu. W pośpiechu, uciekając z Marco, trudno jej było skupić się na ceremonii. Mgliście pamiętała, jak stała przed ołtarzem udekorowanym białymi różami, słuchając monotonnego głosu kapłana.
Kiedy nadszedł jej czas, by przemówić, jej głos załamał się, gdy powiedziała: "Tak". Wtedy Sean uniósł welon i złożył bardz
















