Bez słowa odwrócił się i ruszył w stronę drzwi wejściowych. Podążyła za nim i wsiadła do czekającego samochodu. Podczas jazdy do miasta włączył radio na stacji informacyjnej, a monotonny brzęk męskiego głosu wypełnił wnętrze. Zignorowała wiadomości, myśląc o biurze. Im bliżej byli miasta, tym mocniej zaciskał się jej żołądek. Pomyślała o swoim zdewastowanym biurze i pełnych nienawiści spojrzeniach
















