Katarzyna wzięła głęboki oddech i obserwowała, jak Clark przeglądał papiery w swojej teczce. Mogła je wszystkie podpisać jeszcze przed przyjazdem do domu, ale chciała to zrobić na oczach ciotki i wujka.
Clark położył dokumenty na niskim stoliku kawowym, a ona uklękła. Wzięła ciężkie, metalowe pióro, które jej podał, i podpisała się, przeciągając pióro po papierze tak wolno, jak tylko mogła. Skończ
















