Rozdział Czterdziesty Piąty
•ALEKSANDER•
Pożegnaliśmy moich rodziców, a ja, obejmując Scarlett w pasie i trzymając ją blisko, ruszyłem w stronę samochodu. Rodzice Scarlett już odjechali, podobnie jak Gina i Kevin. Zostaliśmy jako ostatni.
Scarlett wyglądała na zmęczoną. Jej oczy wydawały się ciężkie, a w spojrzeniu tliło się znużenie. Jej zmęczenie było zrozumiałe. Każdy byłby wyczerpany po tym,
















