Anastazja patrzyła, jak mężczyzna, który nie chciał mieć z nią nic wspólnego, dołączył do jej syna w dmuchanym zamku. Obserwowała, jak Damian próbuje złapać równowagę, upadając kilka razy, gdy Alan go atakował i łaskotał. Widziała, jak jej syn chwyta duże dłonie ojca, próbując mu pomóc wstać.
Patrzyła, jak Damian poddaje się rozbawieniu i bawi się bez zmartwień. Biegali, ganiali się i przybijali p
















