„Nic.”
„Nie wierzę ci.”
„Ty… ty mnie denerwujesz.”
„Naprawdę?” zapytał niewinnie, starając się ukryć rozbawienie. Najwyraźniej nie tylko na niego wpływała ich bliskość.
Oczy Any błysnęły. „Doskonale wiesz, co robisz.” Rzuciła mu udawane groźne spojrzenie.
„No i co z tego? A jeśli wiem?” rzucił wyzwanie. Przyciągnął ją bliżej i usłyszał, jak gwałtownie wciągnęła powietrze, gdy zetknęła się z jego b
















