"Co?" zapytał Damien.
"Ty i ten prawnik?"
"Nic. Poprosiłem go, żeby sprawdził dla mnie parę rzeczy."
"W sprawie samochodu? Co on takiego zobaczy, czego nie widziała policja?" Ana zerknęła na niego, ale ponieważ był odwrócony, nie mogła zobaczyć jego wyrazu twarzy.
"Nie martw się, Ana. To nic wielkiego."
"Czego mi nie mówisz?"
Damien w końcu się odwrócił i chwycił ją za rękę. Delikatnie pocałował j
















