Ana próbowała się skontaktować z Marcusem przez cały ranek. Chciała z nim porozmawiać, zanim wyjedzie z miasta, ale unikał jej telefonów. Ana jednak się nie poddawała. Kiedy dotarła do mieszkania Damiena, Alan ucinał sobie drzemkę.
– Tęsknił za tobą – powiedziała Dianna, gdy wrócili do salonu po sprawdzeniu, czy wszystko z nim w porządku.
– Wiem. Ja też za nim tęskniłam. – Uśmiechnęła się. – Bardz
















