Spojrzałam na wszystkich, którzy zgromadzili się wokół nas.
„Dzień dobry wszystkim. To wasza poszukiwaczka złota, Sophia. Czyż nie tak mnie wszyscy nazywacie?”
Wszyscy byli osłupieni moimi słowami. Zapadła cisza. Roześmiałam się szaleńczo i przemówiłam ponownie.
„Ta dziewczyna nie jest żadną świętą. Jeśli wszyscy pamiętacie, kiedyś była moją najlepszą przyjaciółką. Jak więc skończyła się nasza
















