Następnego dnia, jak zwykle, wstałam wcześnie. Dotarłam na uniwersytet na czas, aby uczestniczyć w zajęciach.
Podczas przerwy spacerowałyśmy z Sarą po kampusie, rozmawiając ze sobą.
„Więc powiedział, że nigdy cię nie odrzuci?” zapytała Sara.
„Hmm.”
„Dlaczego?”
„Powiedział, że nie chce stracić swojej pozycji” – odparłam, zerkając na kilka dziewczyn kręcących się wokół Luisy.
Wszyscy okazywali
















