Minął miesiąc odkąd zaczęłam pracę w Morrison Group. Ten miesiąc był jak piekło.
Nigdy nie przypuszczałam, że praca w najlepszej firmie pochłonie mi całe życie. Od momentu, gdy dostałam posadę asystentki sekretarki CEO, Lily, tak zwana prywatna sekretarka prezesa, zrzuciła na mnie całą swoją pracę i zaczęła żyć w spokoju.
Ale nie obwiniałam jej. Robiła tylko to, co kazał jej szef, Bryan Morrison
















