Był weekend, a Sophia była gotowa wyjść. Była zdenerwowana i zrozpaczona. Nie mogła powiedzieć matce o stracie pracy. Aby uniknąć jej pytań, została w bibliotece uniwersyteckiej do wieczora.
Nie skłamała przyjaciółkom i opowiedziała im wszystko, co wydarzyło się w firmie. Postępowanie Bryana również je zbulwersowało. Zaznaczyły, że przynajmniej Bryan powinien jej uwierzyć.
„Sophia.”
Usłyszała
















