Zdumienie Sophii po słowach Bruce’a było widoczne. Ukradkiem spojrzała na Bryana, który patrzył na Bruce’a obojętnie.
„Nie.” – rzucił Bryan jednym słowem.
Przełknęła ślinę, zauważając uniesione brwi Bruce’a, wpatrującego się w Bryana. Bruce zaczynał się złościć na starszego brata. Z drugiej strony, nawet gdyby chciał, nie mógł mu odpowiedzieć ani pokazać swojej furii.
„Bracie, ale dlaczego? Dla
















