„Luna?” – prychnęłam, słysząc Sarę.
Wciąż nie otrząsnęły się z szoku. Nie mogły uwierzyć, że siedzą z partnerką ich Naczelnego Alfy.
Z perspektywy świata zewnętrznego było to błogosławieństwo. Dla mnie jednak – koszmar.
Z powodu tej więzi musiałam znosić wiele upokorzeń. Mój brat o mało co nie stracił pracy. Musiałam tak żyć.
„Sophia, mówisz prawdę? Jesteś jego partnerką? Czy zdajesz sobie spr
















