Wpatrywałam się w otwarte drzwi. Czy on właśnie przeprosił mnie?
Wiedziałam, że powinien to zrobić. Nigdy jednak nie przypuszczałam, że Alpha Bryan mógłby przeprosić kogokolwiek.
„O mój Boże!”
Głośny głos Sary rozległ się w toalecie, gdy weszła.
„Czy dobrze widziałam? Alpha Bryan był tutaj? Z tobą? Czy zamknął cię tutaj? Co wyście robili?”
Sara zasypała mnie gradem pytań, a jej oczy zaczęły m
















