Zofia czekała przed gabinetem Bryana, co chwila zerkając na drzwi. Nie wiedziała, co się dzieje w środku, ale bała się, że Bruce powie Bryanowi coś złego na jej temat.
W chwili, gdy drzwi gabinetu prezesa otworzyły się, Zofia wyprostowała się, oparta o filar znajdujący się tuż przy wejściu.
Zauważyła Bruce'a wychodzącego z gabinetu. Jego wzrok padł na nią, zatrzymał się jak wryty.
Spróbowała go
















