Drzwi windy otwierają się prosto do apartamentu, ale nie potrafię zebrać w sobie dość siły woli, by przestać całować Lię i wyjść. Nie mogę w to uwierzyć – to pierwszy raz, kiedy całuję ją z językiem. Nie zdawałem sobie wcześniej sprawy, że moje ręce dotykają, nasze ciała ocierają się, nawet nasze usta naciskają. Ale nie całowaliśmy się porządnie, mokro, aż do teraz. To praktyka dla młodych ludzi.
















