– Wiesz, gdybyś miał Rosie, takie rzeczy by się nie zdarzały.
– Co powiedziałeś? – pytam moją kierowniczkę biura, która podnosi wzrok znad tabletu i mruga.
– Powiedziałam, że gdybyś miał dźwięk, takie rzeczy by się nie zdarzały. – Kręci głową i wraca do wgrywania moich plików. – Nie wiem, jak właściciel firmy wartej miliardy dolarów może używać zepsutego tabletu bez dźwięku do zarządzania wszystki
















