On tu jest. Przez sekundę byłam pewna, że go sobie wymyśliłam, ale on naprawdę tu jest. „Jak się tu dostałeś?” Nie mogę się powstrzymać, sięgam do góry i dotykam jego twarzy. Ma lekki zarost na szczęce, co czyni go jeszcze bardziej seksownym niż zwykle.
Przez tak długi czas myślałam, że coś jest ze mną nie tak. Nigdy nie odczuwałam żadnego pociągu do innych chłopaków w szkole. Próbowałam z Daltone
















