O kurczę.
Omal nie spadam ze schodów, kiedy widzę Aleksieja czekającego na mnie, z młodym księdzem u boku. Mój Rosjanin ma na sobie obcisłą białą koszulę i czarne spodnie. Przez materiał koszuli widzę zarys jego tatuaży. Wychodzą spod mankietów na dłonie, na kostki. Przebijają się przez kołnierzyk na szyję. A wyraz jego twarzy…
Podobam mu się w tej białej koszulce nocnej. Po prostu nie chce mnie w
















