Żaden z tych studiów. Żaden z tych studiów?
Czyż nie wiedziałam, że coś takiego się zbliża? Kiedy Aleksiej powiedział, że nigdy nie zamierza mnie opuścić, powinnam była go dopytać. Czy w głębi duszy nie wierzyłam zawsze, że nie może mnie po prostu przenieść do akademika i odjechać? I że byłoby tak… źle się z nim rozstać, po wszystkim, co przeszliśmy?
Śmierć mojej matki, liceum, mój egzamin na praw
















