"Tristan... Och, tatusiu! O, kurwa!" jęczy, wciąż falując na mojej twarzy.
Sprawiłem, że ta piękna bogini doszła, a to napełnia mnie męską dumą. Może jestem brzydki, za stary dla niej i mam nadwagę, ale przynajmniej mogę dać jej orgazm. Ta pewność siebie wprawia moje ciało w ruch, by przewrócić Lię na plecy. Wpatrując się w jej oszołomione, błękitne oczy, zsuwam bokserki i ściskam mojego bolącego
















