[ALEX]
Wujek Damien przeczesuje dłonią swoje kruczoczarne włosy, a jego czarne oczy świdrują mnie wzrokiem. Mimo że znam go od dziecka, odkąd został adoptowanym młodszym bratem mojego ojca, jego spojrzenie onieśmielało wszystkich, a nawet mnie od czasu do czasu, ale dzisiaj nie mogłem sobie pozwolić na zdradzenie się.
Bo to oznaczałoby oddanie Mii.
– Szybko dotarłeś – komentuję oschle, bo w domu w
















