"Sophia?" Chyba tylko wyszeptał, ledwie słyszalnie, ale cisza wokół nas była tak głośna, że bez trudu do mnie dotarło.
Odruchowo cofnęłam się o krok. Przez te wszystkie miesiące czekałam na ten dzień. A dziś, kiedy nadszedł, kiedy on tu był, chciałam się odwrócić i pobiec z powrotem do swojego pokoju, udawać, że nigdy go nie widziałam.
Ale widziałam. I on mnie widział.
Gabriel potrząsnął głową, ot
















