Obudziłam się sama w łóżku i po raz pierwszy od miesiąca nie czułam się zmuszona do przebywania w tym domu. Dziwnie zaczął przypominać mi dom.
Po raz pierwszy od miesiąca po naszym ślubie założyłam obrączki. Po raz pierwszy ten pierścionek nie przypominał mi, że jestem więźniem w tym baśniowo-koszmarnym śnie, ale przypominał mi wczorajsze słowa mojego męża.
"Nie dzielę się tym, co do mnie należy,
















