Szpital dziecięcy był miłą odmianą, zwłaszcza sposób, w jaki wszystkie podarowane kwiaty wypełniały każdy wazon w każdym pokoju, a nawet więcej. Ale na tym nie poprzestaliśmy. Odwiedziliśmy kilkoro dzieci, a Gabriel nawet przeczytał im bajkę w kąciku zabaw. W jego oczach pojawił się szczególny błysk, gdy podniósł małą dziewczynkę i pomógł jej zapleść włosy, o co go poprosiła, i żałośnie mu się to
















