Mój tata zdecydował się wrócić ze mną do domu, przerażony o moje bezpieczeństwo po tym, co stało się wcześniej Harleyowi, ale ja jeszcze nie odwiedziłam Harleya w szpitalu, więc musiałam poinformować tatę, gdy tylko skończę go odwiedzać. Przeszłam więc przez drzwi oddziału intensywnej terapii, gdzie przywitali mnie rodzice Harleya, obejmujący się na zewnątrz sali, w której, jak byłam pewna, zostaw
















