Sposób, w jaki Alli mnie odprawiła, sprawił, że poczułem się zbędny. Jakbym był głupcem, mimo że Eden poprosiła mnie, żebym tam pojechał w jej imieniu. Nie mogłem się teraz pozbyć myśli, że Bailey może się zastanawiać, dlaczego zjawiłem się, żeby ją zobaczyć, zanim jeszcze rozpoczęła nową pracę. Czy pomyśli, że uważam ją za niekompetentną? Naprawdę miałem nadzieję, że tak nie jest, bo inaczej będę
















