Przechadzałam się po włościach, chłonąc promienie późnego popołudniowego słońca, marnując ostatnie dni przed rozpoczęciem szkoły. Nie mogłam się już doczekać. Tak bardzo byłam podekscytowana nową rolą. Coraz lepiej orientowałam się na terenie watahy, oczywiście z pomocą Akiry, ale powoli do tego dochodziłam. Postanowiłam uciec na kilka godzin z pokoju i obejść całą watahę, podczas gdy większość lu
















