Co takiego ma w sobie ta kobieta, że tak miesza mi w głowie? Stawia mnie w stan gotowości i sprawia, że kwestionuję własny zdrowy rozsądek? Nie wspominając już o tym, że mój wilk zdaje się zaginął w akcji, odkąd przyłapałem go na niemal adoracyjnym wpatrywaniu się w nią. Nic z tego nie miało sensu. Nie łączyło mnie z nią nic, ani też nie będzie. A sposób, w jaki Alli nagle rzuca te dziwaczne komen
















