Kroki brzmiały, jakby kogoś wciągano. Już miałam otwierać drzwi i wychodzić, kiedy usłyszałam męski głos: "No hej, piękna. W końcu cię dorwałem. Tak bardzo za tobą tęskniłem!"
Zamarłam, kiedy zdałam sobie sprawę, że głos należy do Johnsona i szybko cofnęłam rękę z klamki. Nigdy się nie spodziewałam, że Johnson będzie tak śmiały. Miał całkiem ładną żonę, więc nigdy nie wyobrażałam sobie, że mógłby
















