Matthew po osiągnięciu swoich celów odesłał rodzinę. Ja jednak nie zadałam sobie trudu, żeby ich pożegnać, myśląc, że świętowanie naszej rocznicy ślubu idealnie wpisuje się w mój plan. Skoro Matthew chciał, żeby było radośnie, to mu to zapewnię.
W końcu nie miałam nic do stracenia, bo i tak zszargał moją reputację.
Matthew, po uspokojeniu mnie, pojechał do pracy w dobrym nastroju. Zaraz potem zadz
















