Rzeczywiście, Matthew wkrótce pojawił się w biurze.
Z opanowanym uśmiechem zapytałam: "Dzwonił Johnson? Gdzie byłeś tak wcześnie rano?"
"Tak, dzwonił. Powiedział, że wybierasz się do pracy, i byłem zaskoczony, że nic o tym nie wspomniałaś wczoraj wieczorem." Zdjął płaszcz, powiesił go, a potem spojrzał na mnie. "Po prostu po drodze sprawdziłem plac budowy."
Wyjaśniłam: "To była spontaniczna decyzj
















