Matthew zaczął, ale jakby stracił pewność siebie i urwał. Kontynuowałam swoje zajęcie, powstrzymując się od mówienia. W końcu to ja byłam ofiarą, więc nielogiczne byłoby, gdybym oferowała rady lub pomoc.
Nagle usłyszeliśmy pukanie do drzwi, a Matthew pospiesznie je otworzył. Zaskoczyło nas, że to Iwanna stanęła w progu.
Weszła, zatrzasnęła drzwi i krzyknęła na Matthew: "Jesteś bezdusznym draniem!
















