Mateusz wydawał się zaskoczony moim pytaniem.
Powiedziałam niewinnie: "To były nasze oszczędności na dom, więc potrzebujemy tych pieniędzy z powrotem jak najszybciej. Chcę kupić jakieś lokum, jak tylko znajdę odpowiednie. Nie możemy dłużej zwlekać z przeprowadzką, zwłaszcza po upadku Avy. Muszę znaleźć dla niej porządne przedszkole, najlepiej Instytut Słoneczny Zakątek."
Mateusz milczał, gdy mówił
















