Punkt widzenia Andre
„Andre Young?” – zawołała recepcjonistka, spoglądając w stronę poczekalni. Podniosłem głowę i zobaczyłem ją w drzwiach prowadzących do gabinetów.
Mama wstała razem ze mną. „Będę tu czekać, aż skończysz, kochanie” – powiedziała, próbując dodać mi otuchy.
Wymusiłem uśmiech. „Dzięki, mamo.”
Czułem jej wzrok na plecach, gdy niepewnie ruszyłem w stronę recepcjonistki i wszedłem na






