Andre’s POV
Rozejrzałem się po raz ostatni, upewniając się, że nikt nie zerka w moją stronę, odemknąłem drzwi lodowiska i wszedłem do środka. Mimo że miałem klucz i mogłem się tłumaczyć obowiązkami, wkradanie się do liceum po maturze wywoływało we mnie dziwne poczucie winy. Najmniej chciałem, żeby jakiś woźny nakrył mnie, jak smętnie krążę po lodzie niczym rozklejony frajer.
Cisza lodowiska natych






