Perspektywa Olivii
Podskakując radośnie, pobiegłam do swojego pokoju i zaczęłam przygotowywać się do szkoły. Wzięłam długi prysznic, chociaż niechętnie zmywałam z siebie zapach André. Moje ciało przeszył dreszcz rozkoszy, gdy namydlałam je mydłem i wyobrażałam sobie delikatne dłonie André, które mnie pieściły.
Miałam szalone przebłyski zeszłej nocy i znów byłam go spragniona. Byłam trochę rozczaro
















