POV Olivii
Już prawie nadszedł czas wyjazdu. Dziś był drugi dzień, a ja wrzuciłam ostatnią torbę do kawiarni. Poszłam do szkoły i dzień minął jak zwykle, ale przez cały czas mój umysł mnie szturchał, próbując zmusić do ponownego rozważenia moich decyzji. Ale już się zdecydowałam; wyjeżdżam następnego dnia.
Skończyły się lekcje, a Jaxon i ja poszliśmy do kawiarni jego siostry na filiżankę gorącej k
















